poniedziałek, 17 listopada 2014

No i stała się jasność ( w temacie).

Taka jasność to jakby półmrok, no ale cóż taka jest wola wyborców.

   Teraz jest czas na analizy tego co się stało i wyciągnięcie wniosków przed wyborami parlamentarnymi.

   Zwycięstwo PiS jakby zaskoczyło nie tylko nas ale i samego prezesa. Jego przemówienie było tak bełkotliwe i pozbawione sensu, oparte na jakiś insynuacjach to wynik albo zmęczenia albo zaskoczenia. Normalnie to bredzi, ale to co pokazał wczoraj to już całkowity odlot.
Niemniej jednak radość PiS- owców niech nie będzie przedwczesna, dlatego, że te wyniki ani w pełni w pełni nie oddają stanu faktycznego poparcia ani też w przeważającej części oparte na elektoracie stałym.

Wielu kandydatów na burmistrzów, radnych mimo że przynależą do PO do wyborów stanęło w komitetach lokalnych, samorządowych. Teraz jak oceniać zwycięstwo tych ludzi? Czy jako niezależnych choć będą reprezentować w radach polityczne oparcie w PO? Czy też jako poparcie dla PO choć tak naprawdę z obawy przed niskim poparciem dla tej partii odłożyli swą przynależność partyjną na bok? Na ile zwycięstwo PiS jest wynikiem poparcia a na ile wolą zmiany układów władzy lokalnej.

   Władza deprawuje, to jest prawda. W wielu przypadkach zmiana włodarzy to reakcja na korupcje, układy czy też szemrane interesy. Tylko czy i na ile to poprawi sytuację? Czy nowa władza nie będzie budowała nowych układów opartych na „swoich” , czy nie będzie odgrywała się na rywalach niezależnie od ich kompetencji i wkładu?

Podejrzewam też, że duże poparcie dla PiS wśród młodzieży to wynik przejścia lektoratu Korwina-Mikke po błazenadzie jaką odstawia w europarlamencie.

   Młodzi ludzie poszukują ugrupowania, które zagospodarowało by ich energię, inicjatywę. Partii która będzie reprezentowała ich interesy. Ruch Palikota był wsparty przez młodzież i dzięki niej wszedł jak burza do sejmu ale po wejściu tej partii w różne układy,  młodzi ludzie wycofali się a niedawno obdarzyli zaufaniem lub tylko głosem prawicę JKM. Teraz poparli PiS.

Może ktoś w końcu dostrzeże tą energię i potencjał do zagospodarowania. PiS nie utrzyma ich bo to ugrupowanie zejściowe, tzn. oparte na XX -wiecznym pojęciu partii. Takie skostniałe struktury i anachroniczne hasła nie utrzymają młodzieży.

Może przygarnąć ich lewica, ale tu też niestety brak jest pomysłów "co z tym fantem dalej zrobić".

   PO po tych wyborach musi dużo popracować nad wizerunkiem, bo jak widać kolejne afery choćby zamiecione pod dywan to czasem odbijają się czkawką. Pani Premier ma siłę i ambicję by oczyścić tę stajnię Augiasza, tylko czy aparat pozwoli na to, gdy poczuje wiatr przemian i zacznie łapać co się da, załatwiać dla siebie póki rządzą?
Poza tym nie sztuka działać czysto, ale wyjść z tym przekazem do ludzi tak by uwierzyli, i zaufali na następne cztery lata.

To dziś tak po słów kilka na temat tego co się wydarzyło wczoraj.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz